Ludzie, którzy często grają w FPS, podczas pierwszego kontaktu z bronią w rzeczywistości są zaskoczeni jej małymi rozmiarami i szerokością „deski”.
Proporcje w grach wideo odbiegają od tych rzeczywistych. Interpretacja wymiarów jest podobna do tej, którą znamy z komiksu. Wszystko wydaje się bardziej napompowane, olbrzymie. Dotyczy to modeli w świecie gry, ale także broni w rękach postaci gracza. Broń w grze powinna być solidna, masywna, konkretna. Wszystkie jej cechy powinny zostać odpowiednio podkreślone, niemalże karykaturalnie przerysowane.
Wynika to poniekąd z kwestii czysto technicznych (większe = lepiej widoczne) jak i dążenia ku pokazaniu mocy jaką dysponuje gracz (bardziej masywne = silniejsze). Bardzo realistyczne modele wyglądają śmiesznie, jak gdyby „nie na miejscu”.
Kolejną zauważalną różnicą między modelem rzeczywistym a modelem z gry jest podkreślenie wybrzuszeń boku. W rzeczywistości broń jest stosunkowo płaska – jednak w grach ewidentnie widać dążenie do podkreślenia wypukłości, obłość itp. Dzięki temu model jest zdecydowanie ciekawiej cieniowany a światło (refleksy) są lepiej eksponowane.
Doskonałym przykładem może być broń z gry Brink i jej mocno zróżnicowana budowa: